niedziela, 4 marca 2012

"Ścieżka Skarabeusza" - Adrian Tchaikovsky




Ścieżka Skarabeusza” - Adrian Tchaikovsky
Cienie Pojętnych” - tom 5

     Tom piąty mojego, ostatnio, ulubionego cyklu fantasy przynosi wiele niespodzianek. Wojna z Imperium Os zakończyła się kruchym pokojem. Lista jej ofiar jest bardzo długa. Nawet w tych, co zdołali przeżyć, coś umarło. Tynisa, córka Tisamona, dręczona wyrzutami sumienia odeszła. Cheerwel Maker, bliska „przyjaciółka” Achaeosa straciła coś bardzo ważnego. Wraz ze śmiercią ćmopodobnego, stała się niepojętna. Nie mogąc znaleźć dla siebie miejsca w mieście pojętnych, zgłębiała stare księgi, w których często przewijała się nazwa „Khanaphes”. Zaintrygowana, dowiedziała się że jest to starożytne miasto Żukowów, ale takich jak ona – niepojętnych.
     Tymczasem  Thalryk także zmierza do miasta Khanaphes. Autor znów splata losy byłego agenta Rekefu (obecnie przywróconego do łask) i kuzynki Stenwolda, tym razem wśród piasków wielkiej Pustyni Nem…
Krótko mówiąc, zapowiada się wspaniała przygoda. Adrian wręcz przechodzi samego siebie – całą historię zawarł „jedynie” w siedmiuset i pięćdziesięciu stronach, od których, żeby się oderwać, trzeba by użyć łomu! Naprawdę, zdecydowanie i gorąco polecam!

Ktoś Ktosiowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz