wtorek, 3 lipca 2012

"Trzy Wiedźmy" - Terry Pratchett





"Trzy Wiedźmy" - Terry Pratchett


     W odległym państwie Lancre następuje przewrót. Stary, dobrotliwy król Verence zostaje obalony przez złego księcia Felmeta. Jednak w zamieszaniu sługa prawowitego władcy ucieka z małym dzieckiem, następcą tronu. Nim go łapią żołnierze Felmeta, oddaje dziecko trzem czarownicom: babci Esme Weatherwax, niani Gythcie (?) Ogg i Magrat Garlic. Wiedźmy oddają chłopca na wychowanie wędrownej trupie teatralnej, dając mu też trzy dary: doskonałą pamięć, możliwość bycia tym, kim sam chce i... zapomniałem. W każdym razie czarownice mają nadzieję, że syn króla Verence'a, nazwany Tom John, wróci pewnego dnia by przejąć tron ojca. Niestety, los ma co do niego inne plany...
     W tej książce Terry Pratchett połączył swój humor z dziełami Szekspira, m. in. Makbetem. Co z tego wyszlo? Cóż... przeczytajcie sami!


Ktoś Ktosiowski

PS: Tylko uważajcie - potężny demon WxrtHltl-jwlpklz czyha!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz