niedziela, 24 czerwca 2012

"Wiedźma: Opiekunka. Tom 2" - Olga Gromyko





"Wiedźma: Opiekunka. Tom 2" - Olga Gromyko


     Wolha Redna, jak dowiedzieliśmy się w pierwszej części, jedzie do Arlissy, innej doliny wampirów, by ostrzec jej władczynię przed łożniakami - owymi podszywającymi się pod wampiry istotami. Niestety, nie ma pojęcia, jak się tam dostać. Jednak w pewnym mieście znajduje coś, co umożliwia jej oraz najemniczce Orsanie przedostanie się do Arlissy. A właściwie kogoś. Rolar, jeden ze strażników w ludzkim mieście Witiag, to tak naprawdę arlisski wampir w przebraniu. Stwierdziwszy, że Wolha jest jakąś "opiekunką", gdyż nosi tak zwany "rear" Arr'aktura, oferuje swą pomoc w dostaniu się do swojej doliny. I tak kontynuują wędrówkę, choć teraz już w trójkę... Co nie do końca podoba się ani Orsanie, ani Rolarowi - oboje myślą, że drugie nie jest tym, za kogo się podaje. Dodatkowo wampir "żartuje sobie" z najemniczki... Dając na przykład propozycję bezbolesnego ukąszenia bądź pyta, czy dziewczyna pozwoli mu skosztować swojej krwi. O tym, że wampiry tego nigdy nie robią, Orsana nie ma pojęcia, z czego wynika wiele... interesujących sytuacji.
     Tak jak w poprzedniej części, jest tu wiele zabawnych gagów, a Wolha staje się jeszcze w.redniejsza. Naprawdę warto przeczytać tą książkę... I zacząć już sobie ostrzyć zęby na kolejną część, "Wiedźmę Naczelną". Polecam gorącą!


Ktoś Ktosiowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz